Czym jest przeznaczenie ?

Na czym polega przeznaczenie ?

Na pytanie: „czy wierzysz w przeznaczenie?” większość ludzi odpowiada zdecydowanie przecząco. Lubimy myśleć, że wszystko, co nas spotyka w życiu jest wynikiem naszych starań i działań, nie zaś dziełem przypadku. Trudno byłoby żyć ze świadomością, że od naszych zdolności i zaangażowania nic nie zależy, bo i tak spotka nas tylko to, co zostało nam przeznaczone. Jeśli tak by w istocie było, pewnie wielu geniuszy nie opracowałoby rewolucyjnych teorii a wynalazcy nie realizowaliby w pocie czoła swoich pomysłów. Każdy czekałby w całkowitej bierności na to, co przyniesie mu los i świat nie ruszałby do przodu. Istnieją jednak sfery życia, w których chętnie dopatrujemy się ingerencji jakichś pozaziemskich sił. Głównie chodzi tu o sferę uczuć i miłości.

Gdy spotyka nas szczęście

Gdy spotka nas dużo szczęścia, lubimy mówić, że ta właśnie miłość była nam przeznaczona. Jeśli jednak wydarza się coś złego, zawodzimy się na bliskiej osobie, pocieszamy się myślą, że gdzieś czeka na nas przeznaczony partner. Łatwiej jest wtedy znieść porażkę, ponieważ część winy za taki obrót rzeczy zrzucamy na nieprzychylny los. Tradycja wiary w przeznaczenie ma zapewne swoje źródło w starożytnej kulturze greckiej i rzymskiej. Czytając mity, możemy się przekonać, jak silnie było wtedy ugruntowane przeświadczenie o istnieniu determinującego rzeczywistość fatum. Widoczne jest ono chociażby w opowieści o Edypie, któremu przepowiednia wywróżyła, że zabije własnego ojca. Jego rodzice zrobili wszystko, by do tego nie dopuścić. Wygnali syna i zapomnieli o jego istnieniu, jednak los był nieubłagany i w końcu przepowiednia musiała się spełnić. Nauka płynąca z tego mitu była jednoznaczna- przed wyznaczonym z góry losem nie ma ucieczki i cokolwiek by się robiło, nie można oszukać przeznaczenia.

Przeświadczenia

Oczywiście dziś takie przeświadczenie jest rzadko spotykane a ludzie wygłaszający takie idee zapewne zostaliby uznani za niebezpiecznych fanatyków. Aktywne podejście do życia i samodzielne kształtowanie swojej rzeczywistości wydają się o wiele bardziej naturalne i zdrowe. Nie zmienia to jednak faktu, że ciekawość czasem w nas zwycięża. Wtedy, niekoniecznie z głęboką wiarą w prawdziwość przepowiedni, udajemy się do wróżki. Najbardziej pożądana jest wróżba na temat przeznaczonej miłości. Wieszczka postara się wyczytać naszą przyszłość i zdradzi, co nas czeka w przyszłości. Przestrzeże przed nieszczęściami i fałszywymi ludźmi w naszym otoczeniu oraz poradzi co robić, żeby polepszyć jakość swojego życia. Taka wróżba może nas zdopingować do większej aktywności i zastanowienia się, co możemy zrobić dla siebie. Pozwoli zdystansować się do problemów i pomoże skupić się na poszukiwaniu jak największej ilości pozytywów. Oczywiście wróżba, mówiąc kolokwialnie, nie załatwi za nas wszystkiego. Ma być bowiem impulsem do działania i wskazówką, w którą stronę zmierzać. Cała reszta spoczywa jednak w naszych rękach, ponieważ nikt nie przeżyje za nas naszego życia. Zatem gdy dowiemy się z wróżby, ze gdzieś tam czeka na nas wymarzony mężczyzna lub kobieta, nie czekajmy aż zjawi się pod naszymi drzwiami i powie: „Oto jestem!”. Takie scenariusze należy włożyć między bajki a kształtowanie swojego życia powierzyć we właściwe ręce- swoje własne.

Świadomość

Świadomość, że jesteśmy za siebie w pełni odpowiedzialni, może być bardzo pomocna w trudnych chwilach. Nikt przecież nie lubi być zależny od drugiej osoby w jakikolwiek sposób. Łatwiej jest żyć, kiedy zarówno porażki jak i sukcesy zawdzięczamy wyłącznie samym sobie. Oczywiście istnieje pewien margines dla tzw. zbiegów okoliczności, przez które znaleźliśmy się w przysłowiowym właściwym miejscu o właściwej porze, ale to chyba za mało, by twierdzić, że to co nas spotyka, to igraszki losu.

Zobacz też ciekawy artykuł o liczbach przeznaczenia: https://blog.otylia.pl/liczba-przeznaczenia/